Koniec roku coraz bliżej, a wraz z nim noworoczne postanowienia. Jedno z najczęściej składanych brzmi: W nowym roku schudnę. Jak zacząć je realizować, by tym razem się udało?
Przede wszystkim musimy zmienić swój styl życia. W tym działaniu nie wzorujmy się na zawodowych sportowcach, nie rozpamiętujmy też, czy lepiej jeść warzywa ekologiczne, czy zwykłe, nie szukajmy cudownych diet w Internecie. Nie chodzi przecież o to, by wprowadzić organizm w stan szoku serwując mu dietę: zero słodyczy, zero fast foodów, trzy litry wody, codzienna siłownia i zakaz alkoholu.
Takie podejście nie doprowadzi Was do upragnionego celu. Dlaczego?
Bo długo tak nie damy rady, więc szybko znów powrócimy do starych, złych nawyków. A tymczasem przyczyną nadwagi i otyłości jest najczęściej nie to, że owoce jedzone po godzinie 16. tuczą, tylko to, że zwyczajnie większość osób z nadwagą po prostu się objada, czyli je więcej niż potrzebuje organizm.
Inną przyczyną naszej nadwagi lub otyłości może być choroba. Zanim więc podejmiemy noworoczne zobowiązanie, musimy znaleźć odpowiedź na pytanie dlaczego tyjemy. Jeżeli macie problemy z odnalezieniem przyczyn, skorzystajcie z pomocy dietetyka lub dietoterapeuty.
Jeśli wiecie, że to nie choroba, a zła dieta, podjadanie i brak ruchu powodują tycie, spróbujcie zerwać z takim stanem rzeczy stosując kilka ważnych zasad:
1. Jedzcie regularnie posiłki, pamiętajcie o śniadaniu i kolacji.
2. Posiłki powinny być urozmaicone, pamiętajcie o warzywach.
3. Potrzebujemy wszystkich składników pożywienia, dlatego nie stosujcie diet wykluczeniowych.
4. Pamiętajcie o wodzie, z bardzo wielu powodów.
5. Jeżeli dawno tego nie robiliście, zróbcie badania. Sprawdzajcie jak pracuje Wasz organizm. Może potrzebuje dodatkowych substancji?
6. Pamiętajcie o ruchu, czyli o ćwiczeniach fizycznych.
7. Organizm do spalania substancji w komórkach potrzebuje tlenu. Pamiętajcie o tym.
8. Zmiana nawyków trwa do 40 dni.
Życzę powodzenia, a jeżeli uznacie, że jednak warto skorzystać z pomocy to zapraszam. Na pewno pomogę!