Choć dwutygodniowy dietetyczny plan Pani Basi (60 l), już się skończył, bohaterka naszej metamorfozy wciąż traci na wadze. Dlaczego tak się dzieje? Bo Pani Basia z zalecanych przez mnie propozycji posiłków korzysta wciąż każdego dnia. Wybrała te, które najbardziej jej odpowiadają i postanowiła je wprowadzić do codziennego menu. Wymarzony przez nią efekt utraty paru kilogramów wagi i kilku centymetrów w pasie jest więc długotrwały.
Dodatkowa, tak jak sobie wymarzyła, przestała podjadać między posiłkami. I jest konsekwentna, co nie jest takie trudne, bo po prostu, przy odpowiednio dobranej diecie, nie bywa głodna.
A oto efekty:
Waga – 66,8 kg, ostatnio - 67,8 kg (na początku było 70 kg)
Obwód w pasie – 81 cm, było, 83 cm (na początku było 88 cm)
Wiek metaboliczny – 46 (było 53)
Ilość tłuszczu w organizmie – 20,6 proc, było 22,3 proc. (na początku było 25 proc. )
Życzę więc Pani Basi wytrwałości i zapraszam wszystkich zainteresowanych podobną przemianą na spotkanie ze mną.