- Chodzę na siłownię wieczorem, czy powinienem jeść przed, czy po ćwiczeniach? Jeśli przed, jak twierdzi instruktor, to co jeść, by nie być ociężałym? To pytanie dotarło do mnie wczoraj, spieszę więc z odpowiedzią.
Zdecydowanie nie powinniśmy jeść bezpośrednio przed treningiem. Dlaczego? Ponieważ nasz organizm część energii będzie wydatkował na trawienie pokarmu, który spożyliśmy. Jeżeli będzie to białko lub tłuszcz, nasz organizm będzie pracował ciężej, a wiec będziemy mieli mniej siły i energii do ćwiczeń. I dokładnie jak to opisał autor pytania, będziemy ociężali.
Duży normalny posiłek np. obiad, powinniśmy spożywać 3-2 godziny przed treningiem, tak abyśmy zdążyli go strawić i by posiłek nie zalegał w żołądku.
Podczas wysiłku taki napój zapobiega utracie energii i warunkuje prawidłowe wykorzystanie tłuszczów w przemianach energetycznych. Jeżeli wysiłek ma charakter długotrwały, napój węglowodanowy należy podawać w ilości 200 ml co 20-30 min.
Po wysiłku natomiast należy spożyć większą ilość węglowodanów. Pozwala to odbudować utracone zasoby energii i przygotować organizm do kolejnej sesji treningowej.
Zastanawiacie się pewnie, dlaczego polecam posiłek węglowodanowy, a nie białkowy, który najczęściej kojarzy się ze sportami, głównie siłowymi.
Ale to już historia na osobny wpis. Teraz powiem Wam tylko, że na pewno nie powinniśmy spożywać białka ani bezpośrednio przed, ani zaraz po treningu.
Więc kiedy? - Napiszę o tym niebawem.
Comments