Dziś obiecany ciąg dalszy sposobów na podniesienie odporności naszego organizmu. Jak nie dać się wirusom i infekcjom? Wystarczy dostosować naszą dietę do zbliżającej się nieuchronnie jesieni…
Witamina D3 to składnik diety, który ma ogromny wpływ na naszą odporność. W wielu badaniach wykazano, że jej niedobór wiąże się z licznymi chorobami – nowotworowymi, autoimmunologicznymi, a także infekcyjnymi. Witamina D3 wpływa na komórki układu immunologicznego. Ponadto nasila wytwarzanie białka o właściwościach bakteriobójczych.
Produkty zawierające witaminę D3 to tran i tłuste ryby morskie (śledź, łosoś, sardynka). Jednak najlepsze jej źródło stanowi synteza skórna pod wpływem promieniowania słonecznego. Z tym jednak, szczególnie jesienią, może być różnie, dlatego wskazana jest suplementacja wit. D3.
Ryby morskie są ważnym czynnikiem w kształtowaniu odporności organizmu nie tylko ze względu na witaminę D. Dostarczają też nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3. Kwasy te korzystnie wpływają na odporność, nasilając odpowiedź immunologiczną na patogeny.
Jesienią warto też pamiętać o kiszonkach. W wyniku kiszenia powstaje kwas mlekowy, który stwarza idealne warunki dla rozwoju korzystnych bakterii jelitowych oraz zapobiega rozwojowi bakterii gnilnych. Taka zmiana w mikroflorze jelit dobrze wpływa na odporność, gdyż bakterie te są odpowiedzialne za naszą ochronę w przewodzie pokarmowym. Wspomniane bakterie (tzw. szczepy probiotyczne) wytwarzają podczas fermentacji witaminę C. Dlatego też kiszonki zawierają o wiele więcej tej witaminy niż produkt surowy.
Produkty bogate w cynk to kolejny czynnik mający wpływ na naszą odporność. Cynk chroni bowiem nasz organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Niedobór cynku zwiększa podatność na infekcje, powoduje osłabienie wzrostu, trudniejsze gojenie się ran
oraz brak łaknienia. Dobrym źródłem cynku jest wołowina i inne czerwone mięsa, nasiona roślin strączkowych, orzechy, szpinak, szparagi, produkty pełnoziarniste.
Comments